– Ucięli nam budżet o kolejne 7% – mruknął mocno opalony mężczyzna czytając jakiś list. – Podobno generujemy zbyt mały zwrot.
– Ciężko by archeologia generowała jakikolwiek przychód – odpowiedział drugi, ubrany turban i dżalabiję. – My raczej dostarczamy, uniwersytety badają, a muzea zarabiają.
– I najgorzej, że już i tak ledwo nas było stać na utrzymanie tej wyprawy – archeolog cisnął zgniecioną kartką w kąt namiotu, zmrużył brwi i wydał z siebie pomruk zirytowania. – Dobra. Musimy sami zdobyć fundusze. Ludzie zawsze pragną rozrywki… Igrzysk! I będą je mieli! W końcu na coś przydadzą się te ruiny.

Już niedługo, w zapomnianym przez historię mieście, odbędzie się turniej walk! Tym razem jednak pokonanie wroga nie będzie celem samym w sobie, a jedynie środkiem umożliwiającym jego zdobycie. Zadaniem głównym będzie skradzenie jak największej ilość flag należących do wroga broniąc jednocześnie tych należących do nas!

Po szczegóły zapraszamy do tego wątku.