Nie miałem jeszcze okazji przywitać się z Wami jak nowy koordynator fabuły na DM. Ponieważ minęło już ładnych kilka dni, najwyższy czas to uczynić.

Warto przy tej okazji poruszyć kilka ważnych kwestii. Chciałbym przypomnieć, że Dziedzictwo Mistrzów jest shardem wielu możliwości, gdzie szczególną wagę przywiązujemy do działań fabularnych, szczególnie, gdy stanowią one inicjatywę graczy. Spośród dziesiątek możliwości nagradzania za jakość odgrywania postaci te mechaniczne, takich jak niespotykane przedmioty, grafiki, kolory czy powerhour na statystyki, stanowią jedynie niewielki ich ułamek. Prócz nich Mistrzowie Gry mają do dyspozycji szereg nagród stricte fabularnych pokroju wysokich stanowisk, otrzymania własnych lokacji, przejmowania opuszczonych miast czy nawet drobnego uprzykrzania życia innym postaciom, a i to z całą pewnością nie jest nawet ułamkiem tego, co może przyjść Wam do głowy i w czym z radością pomogą Wam scenarzyści.

Musicie jednak zdać sobie sprawę, że pytania „co muszę zrobić na arta” są nie na miejscu i większość z ekipantów reaguje na nie równie dobrze jak na zapach amoniaku – to nie jest transakcja kupna-sprzedaży, więc nikt nie jest w stanie wam powiedzieć ile klimatu trzeba zapłacić za togę, a prośbami o quest na arta można za to zyskać nieprzychylność scenarzystów.

Traktujcie nas jako pomocników przy realizacji koncepcji Waszych postaci, w końcu to Wy jesteście głównymi aktorami tego filmu. Mistrzowie Gry są jedynie złem koniecznym mającym na celu utworzenie tła dla Waszych działań. Jeśli chcecie coś uzyskać – pokażcie nam co już zrobiliście w tym kierunku, a MG będzie w stanie ocenić czy wasze wysiłki były wystarczające, a na pewno zechce poprowadzić waszą fabułę dalej.
Niestety każdy kij ma dwa końce, tak i prócz nagród istnieją również kary, również nie ograniczające się do różnych długości odsiadek w więzieniu i scenarzyści posiadają odpowiednie narzędzia skutecznie uprzykrzające rozrywkę osobom, które mają problemy z utrzymaniem koncepcji fantasy czy jeżdżącymi wierzchem wewnątrz budynków miejskich.

Na zakończenie życzę Wam byście jak najwięcej mieli do czynienia z tym, co opisałem w pierwszych akapitach, a jak najmniej z karami, a także by odgrywanie postaci było dla Was przyjemnością, a nie sposobem na otrzymanie arta. Do zobaczenia w Grze!

PS
Wszelkie uwagi odnośnie jakości fabuły naszego shardu proszę zgłaszać do mnie przez PW na forum. Taki już jestem, że rzadko zaglądam na fora innych grup niż te, które prowadzę.

Zirr