Wstęp
Spójrzmy na Pierwszy Świat, na nasz świat. Dawno temu magowie z Moonglow ustalili, iż jest on kulą zawieszoną w próżni, wokół której krąży Księżyc, a która sama krąży wokół Słońca, obracając się przy tym wokół własnej osi. Zatem spójrzmy na niego jak na kulę. Kula ta w większości pokryta jest bezmiarem wód, który przyjęło się zwać Wielkim Oceanem lub po prostu Oceanem, który my dzielimy na Wschodni, Zachodni, Południowy i Magiczny. Trzy pierwsze znajdują się naturalnie z trzech stron Sosarii. Ostatni zaś został tak nazwany, ponieważ leży między Wschodnim a Zachodnim kontynentem i znany nam jest jedynie dzięki magii i opowieściom. Niestety mimo wysiłku wielu magów, nie udało się zbadać półkuli południowej. Natomiast całkiem nieźle poznaliśmy półkule północna. Znajdują się na niej trzy kontynenty oddzielone od siebie ogromnymi przestrzeniami Oceanu oraz niezliczona mnogość mniejszych wysp, rozrzuconych głównie wokół tych kontynentów.

Sosaria
Ten kontynent, jest nam ze zrozumiałych względów najbliższy. To tu większość z nas się urodziła i tu większość z nas prawdopodobnie umrze. Wszyscy bardzo dobrze znamy jego wygląd i nie raz wielu z nas widziało mapy wyrysowane zgodnie z odkryciami najznamienitszych żeglarzy Królestwa. Dlatego też nie będę się bliżej zajmował tym tematem. Klimat Sosarii jest głównie umiarkowany jednak pełen anomalii. Na południu rozciągają się dżungle. W centralnej części klimat jest właściwy lasom mieszanym. Natomiast północ wykazuje ślady okresowego zlodowacenia, które następuje gwałtownie, co kilkaset lat i całkowicie zmienia klimat. Z anomalii można wymienić dwie wyspy o skrajnie różnym klimacie – pustynnym i polarnym. Leżą na północy i wydają się być czymś nienaturalnym na tej szerokości geograficznej. Warto również wspomnieć o istotnej rzeczy odróżniającej Sosarię od reszty kontynentów. Jest ona bowiem oddzielona od reszty Pierwszego Świata magiczną teleportacyjną barierą, utworzoną przez bogów, o której mowa jest w Historii Świata. Dlatego też tak mało wiemy o reszcie naszego globu, a to czego się dowiedzieliśmy zawdzięczamy głownie magom. Przez te wszystkie lata znaleziono wiele dziur i portali pozwalających na jej ominiecie. Największymi takimi wyrwami są te pozwalające dostać się do Zaginionych Krain. Także, tak zwani, zamorscy kupcy ze Wschodu i Północy znają sposoby jej ominięcia.

Wyspy Nordów
Na północ od Sosarii, oddzielone Morzem Północnym leżą Wyspy Nordów. Część z nich jest wiecznie skuta lodem, inne wiecznie pokryte śnieżnym puchem. Kilka z nich ma jednak umiarkowanie chłodny klimat oraz piękny krajobraz – porośnięte jodłowymi lasami zbocza gór i niewielkie doliny z krystalicznie czystymi oczkami wodnymi czy strumieniami. Dzięki temu, że Wyspy leżą tak blisko Sosarii często uznaje się je za jej część. Także sami Nordowie są bardzo podobni do ludów zamieszkujących nasz kontynent.

Zachodni Kontynent
Zwany tak przez nas, z wiadomych względów, położony jest za Oceanem Zachodnim. Cały kontynent otoczony jest wielkimi górami, pomiędzy którymi znajdują się nadające się do zamieszkania doliny. Składa się on z dwóch odrębnych części oddzielonych nieprzebytymi nigdy górami – wschodniej i zachodniej. We wschodniej części znajdują się znane nam zbadane i częściowo skolonizowane przez Sosaryjczyków Zaginione Krainy. W zachodniej zaś Ilshenar, o którym wiedzę czerpiemy głównie z opowieści niegdyś zamieszkujących go licznie elfów. Zanim musiały go opuścić zbadały dokładnie dostępną im część. Ilshenar to w starym elfickim narzeczu Nieśmiertelny Płomień. Zgodnie z opowieściami elfich mędrców kraina ta podzielona jest przez pasma górskie na cztery różnej wielkości doliny i sporo mniejszych kotlinek. Pomiędzy nimi przepływa rzeka zwana przez elfy Agarduin. Na temat mieszkańców Zachodniego Kontynentu wiemy niewiele, a konkretnie tylko tyle ile dowiedzieliśmy się z eksploracji Zaginionych Krain. Jedynym pewnikiem jest to, że to stamtąd wywodzą się pustynne plemię Nujel’m i dzicy ludzie, którzy założyli Papuę. Być może w Ilshenar niektóre z tych plemion wciąż egzystują w niezmienionych warunkach.

Wyspy Tokuno
Przez nas nazywane są Wschodnim Kontynentem. Na jego temat wiemy bardzo niewiele. Jedynie kupcy stamtąd, którzy by dotrzeć do Sosarii przebyli Wschodni Ocean i ominęli barierę, przywożą nam jakieś wieści. Są jednak niezwykle tajemniczy i nie chcą mówić o swym domu. Z tego co udało się ustalić naszym magom, Tokuno tworzą głownie trzy wyspy leżące stosunkowo blisko siebie – dlatego też zwiemy je kontynentem. Wyspy mają zróżnicowany klimat i krajobraz. Od mroźnej północy, poprzez gęste lasy, wysokie góry i pustkowia, aż po duszne bagna i dżungle na południu. Zamieszkujący je ludzie są podobni do nas, jeśli chodzi o rozwój cywilizacji, jednak z wyglądu bliżej im do dzikusów z Zaginionych Krain. Tworzą oni zamknięte społeczeństwo wojowników o charakterze feudalnym. Tylko tyle wiemy o odległych Wyspach Tokuno.

Zakończenie
Jak widać nasza wiedza o obcych krainach jest niezwykle skromna. To smutna nowina dla skrybów, kartografów i geografów. Jednak jest to wspaniała wieść dla wszelkiej maści poszukiwaczy przygód, odkrywców i awanturników. Tak wiele pozostało do odkrycia…

Coen

W razie pytań zapraszamy na nasze kanały irca, takie jak #ultima-dm, #help-dm i inne.

Wszelkie zauważone błędy tej strony prosimy zgłaszać na naszym forum.

Aktualizacja: DzikiHL