napisalem dlugiego posta i go skasowalem bo wiecej zla do tej bezsensownej dyskusji by wniosl niz pozytku. dodam tylko od siebie ze kupna slima ani troche nie zaluje, jest bardzo cichutki (tak, cichszy od fat'a), podobno z czasem poziom halasu ma rosnac (wprost proporcjonalnie do ilosci kurzu w srodku), zobaczymy.
co do Yloda,
Will, poczytaj tylko o usterkach ps3, szczegolnie o 'odklejaniu' ukladow i ich pozniejszemu 'kulkowaniu' (ile to kosztuje, kto i gdzie to robi, za ile i czemu ta zwykla metoda sie nie sprawdza). tanio nie jest.
to tyle offtopu z mojej strony.
a wracajac do tematu, panowie z NaughtyDog od U2 dali na prawde rade. wczoraj 15 minut na dachu hotelu w Nepalu sie bujalem i podziwialem okolice.... ^^