Jak ty to przegrałeś ? Chichot
Ano pewnie tak, ze ta gra polega na zniszczeniu wiez, inhibitorow i nexusa, a nie na zabijaniu przeciwnikow
Niejednokrotnie sie o tym przekonalem, zwlaszcza raz - Mordek mial staty w stylu 1/2x/3, ale parl non stop do przodu, zbieral na klate ile mogl, nadgryzal wieze i tyle. Reszta teamu go asekurowala i zwijala sie do obrony, gdy tylko Mordek zaczynal padac.
Na 5 vs 5 pewnie by nie przeszlo, za duza mozliwosc pusha z roznych stron. Ale na 3 vs 3 sprawdzilo sie znakomicie. Pomimo miazdzacej przewagi w teamfightach i nalapaniu o wiele wiekszej ilosci killi, goscie spushowali nam 1 inhibitor a potem juz im jakos poszlo.