Autor Wątek: Problem z Czarnobrodymi  (Przeczytany 3781 razy)

Offline zwis

  • Gracze DM
  • Zarejestrowany
  • Wiadomości: 531
Problem z Czarnobrodymi
« dnia: 2016 10 27, 18:21:14 »
-Brać go!, tyle usłyszałem gdy nagle przede mną pojawiła się garstka Czarnobrodych ścierw.
Nie widziałem czego chcą i zapytałem choć nie wróżyło to nic dobrego.
-Czego chcecie i co Was tu sprowadza ? , zapytałem bo nie wiedziałem co chcieli.
Zaczęli opowiadać o jakimś wierzchowcu ich pana, którego rzekomo ukradłem.
Nie zdążyłem im opowiedzieć gdy rzucili się na mnie, dość szybko się z nimi rozprawiłem.
Niestety jeden zdołał uciec i domyślam się dlaczego Nas wczoraj zaatakowali.
Mieli czelność wtargnąć do Minoc, by odzyskać wierzchowca.
Na całe szczęście mój drogi Imre pojawiłeś się w porę i poległa zgraja Czarnobrodych knypków.
Choć wiem że to pewnie nie koniec ich knucia, poległ jeden z ich Championów, a co za tym idzie
pojawią się pewnie kolejni. Także tylko wyczekiwać jak przyjdą kolejni odważni.
Imre mój drogi, a może sami złożymy im wizytę w ich siedzibie ?
-*zamilkł w mroku* Przyjdzie na to pora...

 

Offline zwis

  • Gracze DM
  • Zarejestrowany
  • Wiadomości: 531
Odp: Problem z Czarnobrodymi
« Odpowiedź #1 dnia: 2016 11 10, 23:33:33 »
-Ghassillurze prośbę mam , nie wyruszyłbyś ze mną do Khaldunu?
-Co innego robić przyjacielu , zabiorę tylko kilka potrzebnych rzeczy i wyruszamy.
No i wyruszyliśmy żeglarzem do Twierdzy Krasnoludów, stamtąd portalem do Delucji.
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek, krok od portalu a tu nagle znikąd pojawia się piękna baba.
Mówię Ci karczmarzu dawno tak zgrabnej baby nie widziałem. Lecz to co za chwilę się stało dało mi do zrozumienia.
Krasnoludzka baba z klanu Czarnobrodych nie chciała walczyć ! Opowiedziała Nam że jestem poszukiwany.
Podziękowałem za informację i pożegnaliśmy się. O dziwo w pokoju, bez bitki.

Wyruszyliśmy w kierunku Khaldun, lecz nie dawało mi spokoju spotkanie z tą babom.
Załatwiliśmy "mały interes" w Khuldun i postanowiliśmy wyruszyć do siedziby Czarnobrodych.
Tak miałem dość postanowiłem że załatwię te sprawę i tym razem ja poprosiłem o pomoc Aveenera.
Żeglarzem wypłynęliśmy na Aurin by tam udać się do siedziby Czarnobrodych.
Muszę Ci powiedzieć mieliśmy pewne obawy i się nie myliliśmy. Po wejściu do jaskini od razu wiedzieliśmy że łatwo nie będzie.
Nie raz tam byłem i nigdy nie widziałem takich licznych partoli. Nie przeszkodziło to Nam i po trupach doszliśmy do celu.
Jeździec runicznego garbacza nie był skory do walki i już po pierwszym ciosie Aveenera uciekł.
Wtedy na korytarzu rozległ się dźwięk jakby z orczego rogu. No i zaczęło się jatka jakich mi brakowało.
Czarnobrodych przybywało coraz więcej a my nie wiedzieliśmy skąd. Nagle kolejny dźwięk rogu.
Przed Nami wyłoniło się dwóch łowców na czarnych jak noc garbaczach.

Trochę się namęczyliśmy zanim ścierwo spadło na ziemie. Burb i Barb tak się zwali.
Co chwilę spiskowali jakby Nas pokonać i w końcu to My zaskoczyliśmy ich.

Aveener poskromił garbacze i postanowiliśmy wracać do osady.
Wybraliśmy drogę jaką tu przybyliśmy i wybraliśmy najgorzej jak mogliśmy.
Krwi na sobie mieliśmy tyle jakby ktoś Nam ją wylał z dobrej beczki.
Przebijaliśmy się nieustannie by w końcu dojść do zejścia do jaskini.

Spojrzeliśmy na siebie i postanowiliśmy że wchodzimy w dół.
Choć było można wybrać zachodnie skrzydło i wyjść tamtędy.
Po zejściu z drabiny wiedzieliśmy z Aveenerem że odwrotu już niema.
Czarnobrodych więcej niż w siedzibie, co chwila jakiś majaczy o Lordzie, o zemście, o polowaniu.
Nie przejmujemy się tym i idziemy ku wyjściu. Niewiele Nam zostało by wydostać się na powierzchnie.
Ostatnia prosta i wyjście a nagle spada na Nas potężna fala wody. Z małych kałuży wody pojawiają się żywioły.

Zabijamy je i wychodzimy z jaskini, a tam czeka na Nas Czarnobrody szaman wody a z tuzin przywołanych żywiołów.
Mieliśmy już na prawdę dość ale trzeba było ich wybić i to zrobiliśmy. Udaliśmy się do żeglarza i wyruszyliśmy do Minoc.
-Przez całą podróż nie dawało mi spokoju czego chce ten ich niby lord i czy spotkam jeszcze te piękną babę.
« Ostatnia zmiana: 2016 11 10, 23:44:16 wysłana przez zwis »