Autor Wątek: Powrót do Yew  (Przeczytany 2585 razy)

Offline urbos

  • Gracze DM
  • Zarejestrowany
  • Wiadomości: 45
Powrót do Yew
« dnia: 2018 11 26, 11:40:04 »
Po wielu latach tułaczki za wielkim morzem wróciłęm do Sosarii. Minęło tak wiele lat, że ludzi tyle nie żyją. Nigdy nie poznałem mojej matki i nigdy jej nie kochałem, ale dzięki jej elfiej krwi żyję dłużej niż ludzie. Zawsze uważałem to za wielki plus. Niestety - po wizycie w księstwie, które uważam za mój dom, czyli Yew - zacząłem żałować, że nie umarłem wcześniej.

Moje dzieciństwo było jednym wielkim cierpieniem i nie będę o nim opowiadał, bo wywołuje zbyt duże emocje i smutek. Gry uciekłem i zawitałem do Sosarii odnalazłem swoją nową ojczyznę - Yew. Mała wioska na końcu świata. Bardzo mi to odpowiadało, bo wreszcze nikt nic ode mnie chciał. Nikt mnie nie bił dla frajdy. Nie było lekko, ale było co jeść, byli mili mieszkańcy. Spędziłem tam swoje najlepsze lata, w których Yew awansowało do miana 'księstwa'. Bo długich dyskusjach i walkach zbrojnych zostało to osiągnięte. Cieszyła się moja dusza i radowało serce.

Po wielu miodnych i szczęściliwych (choć burzliwych) latach postanowiłem pozwiedzać świat. Wypłynąłem na długi, długi rejs. Miałem nadzieję, że sytuacja jest stabilna i wrócę potem do domu - do Yew.

Po powrocie, niestety, zobaczyłem miasto w ruinie. Parę osób, brak mieszkańców. Opuszczone miasto. Nie odszukałem nawet grobów poległych przyjaciół z Fianny, ale jeszcze szukać będę.

Wrócił koszmar mojego dzieciństwa - znów jestem bez domu, bez ojczyzny. Ale teraz nie jestem dzieckiem, które daje się poniewierać! Dlatego postanowiłem poszukać ludzi, elfów, krasnoludów którzy chcieliby pomóc w odnowieniu i przywróceniu do lat świetności Wspaniałe Księstwo Yew.

Dziś zapłakałem pod bankiem i ścisnąłem zroszoną łzami grudę piasku, poczym schowałem ją do plecaka. Dopóki nie przywrócę świetności temu miejscu będę ją nosił i rozsypywał ziarna po całym świecie szukając dawnych przyjaciół i nowych przyjaciół, którzy kochają las, spokój, morze, dobrą tawerne i inne uroki Yew.